Forum Forum Medley Style Strona Główna Forum Medley Style
MedleYStyle.Fora.pl - Wstęp tylko dla dziewczyn!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

hera

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Medley Style Strona Główna -> Co dodać na blogu Medley-Style
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaa4




Dołączył: 02 Kwi 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:35, 05 Wrz 2017    Temat postu: hera

Liczymy sie z dalszym drastycznym obnizeniem przecietnej wieku srodowiska narkomanow, ktore juz teraz niebezpiecznie rozlewa sie po szkolach, dyskotekach i klubach mlodziezowych. Obecnie narkomania zagrozony jest juz nie tylko drobny procent mlodziezy w wieku dwunastu-osiemnastu lat. Na przyklad o tym, czy trzynastoletnia dziewczynka przejdzie przez okres dojrzewania bez specjalnych tragedii, czy tez wyladuje wsrod alkoholikow, w sekcie, wsrod narkomanow, czy w grupie anarchistyczno-terrorystycznej decyduje czesto przypadek. Dzisiejsza mlodziez ma rownie latwy dostep do narkotykow, jak dorosli do srodkow farmaceutycznych. Niemal kazde dziecko ma w kregu swoich kolegow i przyjaciol kogos, kto uzywal, uzywa lub zamierza uzywac narkotykow. Dzisiejsi narkomani w swojej motywacji zasadniczo roznia sie od konsumentow haszyszu i LSD z lat szescdziesiatych. Juz nie chodzi im, jak dawnym hippisom, o rozszerzenie swiadomosci, lecz przede wszystkim o jej wylaczenie. To samo dotyczy rowniez alkoholu i "miekkich" narkotykow. Dlatego tez nie mozna juz zaszeregowac poszczegolnych osob zagrozonych nalogiem do grupy alkoholikow, "wachaczy" czy "cpunow". Granice sa tu plynne, a cele naduzycia srodkow odurzajacych identyczne.

Jak moglismy stwierdzic, informacje przekazywane opinii publicznej, a dotyczace rozmiarow problemu narkomanii, sa zarowno jakosciowo, jak i ilosciowo niewystarczajace. Wiekszosc politykow z kompetentnych resortow nadal wierzy w tak zwana fale narkomanii, ktora przekroczyla juz rzekomo swoj punkt kulminacyjny, i spodziewa sie tendencji spadkowej. Przekonanie to znajduje odbicie w sformulowaniach, kiedy to parlamentarzysci mowia, ze maja "cala sprawe w reku", jakby chodzilo o kran z woda, ktory wystarczy zakrecic.

A w rzeczywistosci spoleczenstwo produkuje coraz wiecej niedostosowanych. Do narkotykow ucieka sie przede wszystkim mlodziez, ktora ani w szkole, ani w czasie wolnym, ani w srodowisku, gdzie pracuje, nie moze zaspokoic swoich wewnetrznych potrzeb.

Rownolegle do tej tendencji, przybierajacej coraz bardziej zastraszajace rozmiary, obserwujemy niebywaly wzrost znaczenia nielegalnych srodkow odurzajacych, takich jak haszysz, LSD czy heroina, ktore obok spolecznie usankcjonowanych srodkow wytwarzanych przez przemysl farmaceutyczny i spirytusowy stanowia obecnie artykul handlowy o wielkiej atrakcyjnosci, wspaniale, trzeba przyznac, rozprowadzany. Jesli przyjac, ze w samym Berlinie Zachodnim stosunkowo nieliczna grupa pieciu tysiecy osob, stanowiaca rdzen srodowiska narkomanow, droga kradziezy, rabunkow i prostytucji przywlaszcza sobie dziennie skromnie liczac pol miliona marek i jesli przedstawic to w skali Republiki Federalnej, otrzymamy olbrzymie sumy. Biorac pod uwage wysokosc tych sum, trudno oczekiwac, ze elementy przestepcze, zerujace na narkomanii, przepuszcza taka gratke, mimo zdwojonych wysilkow policji i sluzb kryminalnych. Konfiskowane przez policje ilosci heroiny i "miekkich" narkotykow stanowia najwyzej ulamek tego, co w tym samym czasie zostaje rozprowadzone.

Czarny rynek narkotykow pokrywa obecnie Republike Federalna i Berlin Zachodni gesta siecia zorganizowanych i indywidualnych dostawcow, tak, ze dzis mozna nabyc heroine wszedzie i o kazdej porze, tak jak poprzednio "miekkie" narkotyki. Praktycznie nie ma juz obszarow, gdzie nie byloby sprzedazy narkotykow, roznia sie miedzy soba jedynie stopniem zagrozenia narkomania, jaki na nich wystepuje.

Kazde wieksze miasto ma swoj wlasny "rynek", na terenach wiejskich system dystrybucji opiera sie na placowkach skupiajacych mlodziez w czasie wolnym i na dyskotekach.

Prawie kazda miejscowosc figurujaca w ksiazce kodow pocztowych objeta jest siecia handlu heroina. Wszechobecnosc narkotyku jest z pewnoscia decydujacym czynnikiem wzrostu jego konsumpcji. Mlodziez zmuszona do zachowan kompensujacych po prostu wszedzie sie nan natyka. Tak na wsi, jak i w miescie duza czesc mlodziezy cierpi na bezbrzezna nude i niejasno uswiadamiane poczucie bezsensu swojego istnienia. Jedyna odmiane i rozrywke stanowia sobotnio-niedzielne dyskoteki.

Ta wciaz wzrastajaca liczebnie czesc mlodziezy szuka rozrywki w modnej w danym czasie dyskotece. A to, co ja czeka w tych nie znajacych prawie werbalnej komunikacji placowkach, to w ogolnym rozrachunku tylko oszolomienie glosna muzyka, potem nieuchronne rozczarowanie, ze znowu nic sie nie przezylo.

Te dzieci i mlodziez nie znajduja satysfakcji w terazniejszosci, nie widza zadnych perspektyw na przyszlosc i nie potrafia czerpac sil z przeszlosci. Stalo sie bowiem tak, ze faza dziecinstwa, dajaca mozliwosc swobodnego, wzglednie samodzielnego, a tym samym stabilizujacego jednostke rozwoju i poznawania swiata skurczyla sie obecnie niemal wylacznie do krotkiego okresu przed pojsciem do szkoly, ustepujac miejsca wczesnemu ukierunkowaniu na sukces i bierna postawe konsumpcyjna.

Okradziony w ten sposob z dziecinstwa mlody czlowiek posiada jedynie zaczatki wyobrazni, samodzielnosci i pewnosci siebie, przerzuca sie chaotycznie z bodzca na bodziec nie majac potem mechanizmow obronnych uodparniajacych na manipulacje producentow dobr konsumpcyjnych, ktorzy staraja sie wzbudzic w nim jak najwieksze pragnienie posiadania, przy czym wchodzi on w obreb ich zainteresowan najpozniej w wieku przedszkolnym.

Wskutek zaostrzenia mechanizmow selekcyjnych w szkolach, coraz wieksza czesc mlodziezy juz w okresie dojrzewania dochodzi do wniosku, ze mimo ogromnych wysilkow nigdy nie zdobedzie w doroslym zyciu takich finansowych mozliwosci, ktore dalyby jej wstep do atrakcyjnego swiata z wystaw sklepowych i reklam, ktory od dziecka ja fascynowal. Jest to swiadomosc, ktora mlodziez ta w ustnych deklaracjach bardzo szybko przeksztalca w potrzebe "alternatywnego" stylu zycia, ale ktora w gruncie rzeczy prowadzi u wielu do zgorzknienia, poniewaz nie dostapia blogoslawienstwa nieograniczonej konsumpcji.

Rowniez w stosunkach miedzyludzkich wsrod mlodziezy pieniadz w coraz wiekszym stopniu spelnia role regulatora. Chcac [link widoczny dla zalogowanych]
poznac dziewczyne, mlody chlopak musi najpierw wydac dziesiec, dwadziescia czy nawet trzydziesci marek na dyskoteke, nie mowiac juz o kosztach modnego stroju, plyt, biletow na koncerty rockowe itd. Dla chlopaka chodzacego do szkoly czy uczacego sie zawodu sa to znaczne wydatki. Te wlasnie drobne sprawy rodza potem wielkie problemy, mlodzi zaczynaja sie buntowac, zmuszeni sa zaspokajac swoje potrzeby w inny sposob.

Rodzice nie potrafia wskazac im drogi, ktora bylaby do przyjecia. Sami uwiklani sa przewaznie w nie dajace sie rozwiazac sprzecznosci: majac to, co osiagneli lub beda mogli osiagnac wzyciu, nigdy nie beda sobie mogli pozwolic na to, czego naprawde chca lub czego nauczyli sie chciec. Jednoczesnie, w przeciwienstwie do swoich dzieci, nie poddaja sie tak szybko i wytezajac wszystkie sily nadal wykonuja te swoja syzyfowa prace. Gina gdzies po drodze takie wartosci, jak przyjazn, zyczliwosc sasiedzka, zaufanie, gotowosc niesienia pomocy, wrazliwosc na problemy drugiego czlowieka.

Ogromne spustoszenie czyni coraz powszechniejszy rozklad zycia rodzinnego. W Berlinie wysyla sie do rodzin zagrozonych tzw. doradcow rodzinnych (psychologowie, pracownicy socjalni, studenci). Zastaja tam niewyobrazalna tragedie milczacej wegetacji obok siebie lub przeciwko sobie. Wzrastajaca liczba rozwodow, trwonienie czasu wolnego przed telewizorami, wskaznik samobojstw, alkohol, farmaceutyczne "rozwiazanie problemu" - tak wyglada otoczenie mlodego czlowieka, z ktorym musi on dojsc do ladu rownolegle z problemami okresu dojrzewania. Taki mlody czlowiek znajduje sie w labiryncie o wielu wyjsciach i gaszczu przeslawnych scianek, nazywajacych s/e miedzy innymi - dom rodzinny, sposob spedzania wolnego czasu, perspektywy pracy, presja sukcesu w szkole, seks, marzenia. Pytanie tylko, jak on przez to przejdzie. Moze [link widoczny dla zalogowanych]
wybrac wyjscie, ktore zaprowadzi go do ferajny pijacej alkohol, do sekty czy wlasnie do srodowiska narkomanow. Nie ma bardziej niebezpiecznego, ale i bardziej skutecznego narkotyku na szybkie "rozwiazanie" wszystkich problemow, jak heroina.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Medley Style Strona Główna -> Co dodać na blogu Medley-Style Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin